ANALIZA NIEDZIELNEGO MECZU Z ZAGŁEBIEM OKIEM MARKA WRÓBLA
Podczas pierwszego meczu w Sosnowcu na Stadionie Zimowym wspierać naszą drużynę przybyła liczna grupa wychowanków. W śród nich nie zabrakło Marka Wróbla, który w trakcie sezonu z MH Automatyka Stoczniowca 2014 Gdańsk przeniósł się do Cracovi Kraków. Oto co powiedział Marek po meczu.
– Raczej nie jestem fanem siedzenia na trybunach, ale mecz Stoczniowca 2014 z Zagłębiem był dla nas „Gdańszczan” na prawdę miłym dla oka. Na papierze to Sosnowiec był faworytem i raczej nikt nie przeczuwał takiego obrotu spraw, ale z przebiegu meczu mogę śmiało powiedzieć, że chłopaki wykonali świetną robotę. Cały mecz grali bardzo wyrachowanie oraz wykorzystywali w pełni Tomka Witkowskiego który swoją postawą wprowadzał wiele spokoju do defensywy. Drużyna z Sosnowca szarpała od początku i nie mogła się przebić, a kontrataki i prosta gra wyprowadziła Stoczniowca 2014 na prowadzenie 3-0 w 1 tercji. Kolejne tercji potwierdziły, że Stoczniowiec jest skonsolidowaną drużyną i spokojnie kontrolował wynik, a Zagłębie nadal nie mogło się otrząsnąć. Myślę, że przy takiej atmosferze jaką widziałem w szatni po meczu, można być spokojnym o dobry wynik w środę. Trzymam kciuki!