DERBY POMORZA PO RAZ DRUGI
Po ubiegłotygodniowych porażkach w Sosnowcu hokeiści MH Automatyki Stoczniowca 2014 poszukają punktów na własnym lodowisku. Tym razem w weekend ich rywalem będzie lider tabeli – Nesta Toruń. Nasz zespół wystąpi wzmocniony bramkarzem Tomaszem Witkowskim, a do składu wrócą kontuzjowani ostatnio zawodnicy.
Stoczniowiec 2014 w tym sezonie rywalizował już z toruńskim zespołem. Na „Tor-Torze” dwukrotnie góra byli gospodarze, wygrywając 4:2 i 6:2. Od tego czasu Nesta nie spuszcza z tonu i przewodzi tabeli I ligi PZHL z przewagą 13 punktów nad Zagłębiem Sosnowiec. Sosnowiczanie rozegrali jednak o 3 mecze mniej, więc pomiędzy tymi drużynami rozegra się walka o pierwsze miejsce przed fazą play-off.
Wczoraj zarządowi gdańskiego klubu udało się zatwierdzić transfer Tomasza Witkowskiego. Wychowanek Stoczniowca występował ostatnio w norweskim NES IK. Mecze z Nestą będą dla niego dodatkowym wyzwaniem, gdyż właśnie w tej drużynie Witkowski występował w sezonach 2010/2011 oraz 2011/2012. Nie próżnują również działacze Nesty. Przed tygodniem w jej szeregach zadebiutował doskonale znany w Gdańsku Mateusz Strużyk, który dotychczas reprezentował barwy KTH Krynica.
Dobrą wiadomością przed nadchodzącymi meczami jest powrót po kontuzji dwóch wiodących zawodników. Trenerzy będą mogli skorzystać z rekonwalescentów – obrońcy Sebastiana Wachowskiego oraz napastnika Tomasza Ziółkowskiego. Niestety poważnej kontuzji barku doznał Krzysztof Wróblewski. Uraz ten wyeliminuje go z gry do końca sezonu.
Tradycyjnie już spotkania zaplanowano na godzinę 18:00 w sobotę oraz 16:00 w niedzielę. Potyczki z drużyną z Torunia zawsze były skutecznym magnesem dla gdańskiej publiczności. Można się więc spodziewać rekordu frekwencji w tym sezonie.