NIESPODZIANKA W TYCHACH
Do sporej niespodzianki doszło w piątkowy wieczór w Tychach. Nasz zespół pokonał miejscowy GKS po rzutach karnych 2:1 (0:0, 0:1, 1:0, 0:0, karne 3:2) i wywiózł z terenu niepokonanego dotąd zespołu 2 punkty.
Już pierwsza, bezbramkowa tercja, pokazała, że tyszanom nie będzie łatwo o wygraną. Gdańszczanie grali konsekwentnie, a między słupkami dobrze spisywał się Maxim Gorodetsky, który na koniec meczu mógł pochwalić się 96% skutecznością.
Pierwszy gol meczu padł dopiero w 38 minucie. Alex Szczechura, podczas gdy GKS grał w przewadze, z bliska dobił krążek po strzale Bartłomieja Jeziorskiego. Biało-niebiescy do remisu doprowadzil w 45 minucie. Josef Vitek odzyskał za bramką krążek i przytomnie podał do Jana Stebera, który nie miał problemów z pokonaniem Kamila Lewartowskiego.
Pozyskany przed sezonem właśnie z GKS Tychy Vitek miał spory wkład w zwycięstwo. Najpierw asystował Steberowi przy wyrównującym golu, a później popisał się stuprocentową skutecznością podczas serii rzutów karnych, wykorzystując oba najazdy.
Zanim jednak doszło do rzutów karnych gdańszczanie sporo musieli się napracować, broniąc w końcówce aż trzy kolejne okresy osłabienia. Gra w przewadze nie była jednak tego dnia mocną stroną gospodarzy i wynik nie uległ zmianie, ani w regulaminowym czasie, ani w dogrywce.
W karnych lepsi okazali się zawodnicy MH Automatyki Gdańsk. Oprócz wspomnianego Vitka, swoją próbę wykorzystał Petr Polodna, na którego konto powędrował zwycięski gol. Dla tyskiego GKS oba rzuty karne wykorzystał Kamil Kalinowski.
Foto: Włodek Chrzanowski / Aktywna Strona Miasta Tychy
Nasi zawodnicy nie mają dużo czasu na odpoczynek, bowiem już jutro czeka ich kolejny ligowy mecz. W Gdańsku podejmą Polonię Bytom. Jutrzejszy rywal to wciąż aktualny brązowy medalista mistrzostw Polski, jednak w tym sezonie bytomianom się nie wiedzie i zajmują aktualnie 10. Pozycję w tabeli. Początek spotkania o godzinie 17:00.
GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 1:2k. (0:0, 1:0, 0:1, 0:0 – karne: 2:3)
1:0 Szczechura – Komorski – Jeziorski (38′, 5/4)
1:1 Steber – Vítek (45′, 5/4)
1:2 Polodna (decydujący rzut karny)
Rzuty karne:
I. Kalinowski (+) / Vitek (+)
II. Cichy (-) / Polodna (-)
III. Pociecha (-) / Steber (-)
IV. Rzeszutko (-) / Skutchan (-)
V. Szczechura (-) / Stasiewicz (-)
VI. Kalinowski (+) / Vitek (+)
VII. Kalinowski (-) / Polodna (+)
Sędziowali: Paweł Kobielusz – Piotr Matlakiewicz, Patryk Kasprzyk
Kary: 10-14 min.
Strzały: 30-19
Widzów: 1200
GKS Tychy: Lewartowski (Murray – n/g); Pociecha – Ciura, Bryk – Kotlorz, Gazda – Kaznadey (4), Górny – Kolarz; Witecki – Kalinowski – Bepierszcz, Gościński – Rzeszutko – Bagiński (2), Guzik (2) – Cichy – Szczechura, Jeziorski – Komorski – Kogut (2).
MH Automatyka: Gorodetsky (Witkowski – n/g); Bilčík (4) – Maciejewski (2), Lehmann (4) – Wachowski, Kantor – Wysocki oraz Dolny; Steber (2) – Polodna – Skutchan, Vítek – Stasiewicz (2) – Samusenko, Strużyk – Rompkowski – Szczerbakow, Pesta – Różycki – Marzec oraz Wrycza.
